MAROKAŃSKA PRZYGODA 5
Dzisiaj pobiegniemy w maratonie, wybierzemy się do Ogrodów Menara, będziemy poszukiwać suwenirów oraz podsumujemy cały wyjazd. I na koniec zobaczymy jak wygląda ruch uliczny w Marrakeszu.
Dzisiaj pobiegniemy w maratonie, wybierzemy się do Ogrodów Menara, będziemy poszukiwać suwenirów oraz podsumujemy cały wyjazd. I na koniec zobaczymy jak wygląda ruch uliczny w Marrakeszu.
Jak to się zaczęło… Tak naprawdę od samego początku głównym celem mojego wyjazdu do Kazachstanu był Kanion Szaryński. Kiedyś przeglądając strony w internecie, natrafiłem na niesamowite zdjęcia kanionu i do tego stopnia zachwyciły mnie, że postanowiłem sprawdzić, gdzie to u diabła jest. Jakież było moje zdziwienie, że wcale nie jest to Wielki Kanion Kolorado, a jedynie jego młodszy brat za wschodnią…
Kilka dni później postanowiliśmy odwiedzić największe marokańskie wodospady Cascades d’Ouzoud. Planując wyprawę, zastanawiałem się jaki będzie najlepszy sposób dojazdu do wodospadów. Czy pojechać komunikacją lokalną, czy może wynająć samochód i być wolnym, niezależnym człowiekiem?
Dzisiaj odwiedzimy w Marrakeszu wspaniałe ogrody Majorelle oraz wybierzemy się do Essaouiry, portowego miasta nad Oceanem Atlantyckim.
Po przyjeździe do Hotelu Imperial Plaza myśleliśmy tylko o jednym, aby jak najszybciej klapnąć w bezruchu na miękkie i wygodne łóżko. Musimy się jeszcze zameldować. Kładę potwierdzenie rezerwacji na ladzie recepcji (najlepiej wydrukować je z booking.com w wersji angielskiej). Pani daje nam karteczki do wypełnienia, podobne do tych z lotniska. Przy każdym meldowaniu w Maroko jest obowiązek wypełniania tych formularzy. Na dachu naszego…
Podzielę się z Wami swoim wrażeniami z pobytu w Maroku. Podróż odbyłem na początku stycznia kilka lat temu, wykorzystując okazję na tani nocleg w Marrakeszu. Już od wielu miesięcy chodziła mi po głowie idea wyjazdu do Maroka, zafascynowany opisami wypraw oraz wrażeniami osób z forum fly4free postanowiłem, że tam właśnie się wybiorę. Jak to zwykle w życiu bywa, okazja pojawia…
Byłem krótko w Kazachstanie zaledwie 7 dni. Bardzo zależało mi, żeby przejechać się dalekobieżnym super pociągiem Talgo. “Bestia” pokonuje dystans 1300 km z Astany do dawnej stolicy Ałmaty na południu kraju w zaledwie 13 godzin.
Dzisiaj będzie o fantastycznym obiekcie jakim jest budynek EXPO 2017. Pomimo zakończenia światowej wystawy, po niewielkiej przebudowie to miejsce nadal cieszy się dużą popularnością. I nic dziwnego, bo ekspozycja jest niezmiernie ciekawa.
Zobaczcie najważniejsze budowle Astany: Khan Shatyr – największy namiot świata oraz Bajterek – obiekt, który symbolizuje Astanę, podobnie jak Wieża Eiffla Paryż. Kazachowie nadali jej zabawny przydomek “Chupa Chups” ze względu na podobieństwo do lizaka.
Historia tego miejsca jest bardzo ciekawa, miasto zbudowane od podstaw w miasteczku robotniczym Akmoła. Astana miała kosztować 20 mld dolarów, jednak do dziś wydano kilka razy więcej. Zdjęcia jakie oglądałem w internecie przypominały mi Dubaj. Nowoczesne budynki, śmiałe realizacje architektoniczne i rzeczywiście tak jest potwierdzam. Postaram się zaprezentować Wam stolicę tego azjatyckiego kraju.