Pomysł na Kazachstan pojawił się niespodziewanie. To bardzo daleko, ale dlaczego by nie. W sumie im dalej, tym ciekawiej. Właściwie, co tak naprawdę wiem o tym państwie? To, że jest to była republika radziecka, że ogromna część kraju to ciągnące się stepy, że było tam organizowane Expo w 2017 roku i to chyba tyle… Pomyślałem sobie.. to nie może być wszystko, co ma do zaoferowania tak wielki kraj. Świadomość, że tak niewiele wiem o tej części świata rozpalała moją ciekawość jeszcze bardziej i mocniej zaczynała motywować do wyjazdu. No i zaczęło się…
Moje podróże nigdy nie są w opcji last minute all inclusive, bo cały smaczek podróżowania to samodzielne przygotowania, wertowanie internetu w poszukiwaniu wszelkich informacji i ciekawostek, wczytywanie się w opowieści innych podróżników i co jeszcze bardziej podsyca całość to polowanie na okazje cenowe. Każdy z nas jest zadowolony z siebie i napawa się dumą, kiedy znajdzie lot za kilkadziesiąt złotych, lub upoluje coś w bardzo dobrej cenie. To trochę tak, jakby wygrać w totka. Czasami jest to 2-ka, 3-ka lub 4-ka, a po powrocie z wyprawy okazuje się, że wyjazd był strzałem w dziesiątkę. Jednak wszystko, tak naprawdę zależy od nas i naszego pozytywnego nastawienia, wręcz dziecięcej ciekawości, otwartości na innych ludzi i nowe doświadczenia.
Daniel Defoe pisał “Jest bowiem w człowieku dziwna jakaś ciekawość i chęć badania rzeczy nieznanych…”
Kazachstan to kraj ponad 8 razy większy od Polski, wyobraźcie sobie, że jego powierzchnią jest w stanie przykryć niemal całą Europę, a słowo “kazach”, od którego powstała nazwa państwa oznacza “wolny człowiek”.
Jak dostać się do Kazachstanu?
Zdecydowanie najprościej dostać się do Kazachstanu LOT-em z lotniska Okęcie. Jedyny minus, to cena biletu, ale.. można zaoszczędzić, jeśli wybierzesz opcję przelotu z Warszawy do Budapesztu i z Budapesztu do Astany liniami Wizz Air. Jest to wygodna opcja, ponieważ samolot startuje wczesnym rankiem. Natomiast przed południem mamy przesiadkę do Astany, stolicy Kazachstanu.
Jeżeli trochę poszukamy, to za bilety w obie strony zapłacimy już od 300 zł.
Taką cenę możemy uzyskać, podróżując z bagażem podręcznym* (warunki na dole tekstu), który jest w Wizz Air bezpłatny. Spokojnie wystarczy nam, żeby spakować najpotrzebniejsze rzeczy. To, że cena jest niska, to również zasługa członkostwa w WIZZ Discount Club (30 euro to roczny koszt dla 2 osób). Jeśli latamy częściej niż 3 razy w roku, koszt nam się zwraca i bilety są tańsze.
Lotnisko w Astanie
Lot z Budapesztu do Kazachstanu trwa 5 godzin i pamiętajmy, że zegarki przestawiamy o 4 godziny do przodu (te godziny odbierzemy sobie w drodze powrotnej). Niech was nie zwiedzie godzinna różnica między wylotem, a przylotem, która podana jest w rozkładzie. Po przylocie do Kazachstanu oprócz odprawy paszportowej wypełniamy druczek, w którym wpisujemy swoje dane i cel podróży. To zwykła formalność i nie należy się stresować.
Po wyjściu ze strefy kontroli, jak zwykle dopada nas chmara taksówkarzy. Grzecznie, lecz stanowczo mówię nie. Uśmiecham się w duchu, słysząc taksiarza, który niemal łka “… ale dlaczego?”. Dostrzegam bankomat, wypłacam kasę, chwytam plik kolorowych nowiutkich banknotów (są naprawdę ładne) i zdecydowanym krokiem idę na przystanek autobusowy.
1000 tenge to równowartość 10 zł
Jest już ciemno, przyzwyczajony do pięknej majowej pogody w Polsce, nie spodziewałem się takiego chłodu. Zauważyłem, że kałuże były pokryte delikatną warstewką lodu. Pogoda tutaj potrafi zaskoczyć, wieczór był chłodny, choć później okaże się, że w ciągu dnia potrafi być aż 27 stopni na plusie.
W autobusie…
Ponieważ nie znajduję żadnego automatu do biletów, podchodzę do kierowcy. A oto kolejna ciekawostka, tu w każdym autobusie jest sprzedawca-kontroler, który nawet w największym ścisku wypatrzy cię w tłumie i sprzeda bilet. Bilet kosztuje 90 tenge, co daje w przeliczeniu złotówkę. Wygląda to naprawdę zabawnie, kiedy podchodzi do ciebie młoda kobieta w granatowym uniformie i odrywa z dużej rolki bilet, po czym dźwigając na brzuchu sakwę z bilonem wydaje ci resztę. Wszystko odbywa się bezstresowo, nie musisz jej szukać to ona zawsze cię znajdzie i grzecznie sprzeda bilet.
Uśmiałem się zdrowo pewnego razu, obserwując kontrolerkę, która kończyła zmianę. Wysiadała na przedostatnim przystanku. Każdy pomyślałby, że poleci szybko do domu. Jednak nie, pani oglądała się kilka razy, sprawdzając kto jeszcze wsiada, a kto wysiada. Nawyki pozostają. Trochę współczuję jej mężowi, bo kontrola domowa musi być permanentna i nie ma szans, aby niezauważenie przemknąć z pokoju do kuchni.
Warto wiedzieć, że równie dobrą opcją przemieszczania się po mieście jest Uber i jest naprawdę tani. Opłata za przejazd pobierana jest automatycznie z karty bankowej.
Ja jednak wybrałem autobus, po to, żeby choć trochę wmieszać się lokalną społeczność. Wizualnie Kazachowie różnią się zdecydowanie od nas europejczyków. Wyobraźcie sobie cały autobus “Bilgunów”. Na każdym przystanku, a było ich ok 15-tu (lotnisko jest na obrzeżach miasta), zaczęło dosiadać się coraz więcej osób. Czułem się trochę dziwnie, będąc jedynym pasażerem z Europy, miałem wrażenie, że wszyscy mi się przyglądają. Szeroko otwierając oczy z zaciekawienia, rozglądałem się dookoła. Raz wyglądając przez okno, raz obserwując współpasażerów, Po niecałej godzinie dojechałem do celu.
Tipy …
-
1 sztuka bagażu podręcznego w cenie przelotu
Pasażerowie posiadający WIZZ Priority mogą na pokład zabrać bagaż podręczny – 55 x 40 x 23 cm (max. 10 kg). Bagaż podręczny w wyżej wymienionych rozmiarach pasażerów, którzy nie wykupili usługi WIZZ Priority, zostanie umieszczony w luku bagażowym samolotu i będzie można go odebrać przy taśmie bagażowej na lotnisku docelowym. Jeśli Twój bagaż podręczny jest mniejszy niż 40 x 30 x 18 cm, możesz zabrać go na pokład samolotu, ale musi on zostać umieszczony pod siedzeniem przed Tobą.
od 1 listopada Wizz Air rezygnuje z dużego darmowego bagażu podręcznego – od tej daty podręczną walizkę o wymiarach 55x40x23 cm pażerowie będą mogli zabrać na pokład tylko kupując usługę Priority! - dodatkowe wskazówki: na warszawskim lotnisku Okęcie możesz znaleźć kranik z wodą pitną. Jest on umieszczony w strefie po kontroli bezpieczeństwa. Dobrze jest zabrać ze sobą pustą butelkę, żeby napełnić ją bezpłatnie.
- warto wiedzieć, że na lotnisku w Budapeszcie można zrobić zakupy w zwykłym supermarkecie. Mieści się on na końcu po prawej stronie przed wyjściem z lotniska. Ceny są przystępne, w przeciwieństwie do tych lotniskowych.
Jeśli zaciekawiła cię moja opowieść, to obserwuj bloga. W dalszych odcinkach dowiesz się, jak wygląda stolica Kazachstanu, często porównywana do Dubaju, sprawdzimy, jakie są ceny w sklepach, wybierzemy się w podróż pociągiem na drugi koniec kraju do Ałmaty, zachwycimy się wersją azjatycką Wielkiego Kanionu Kolorado…
aut. Markotur
Znajdź mnie na instagramie
1 Comment